Piekarnio-Cukiernia
rzemieślnicza z tradycją
od 1990 roku
Piekarnia Michalski to przede wszystkim rodzinna, rzemieślnicza tradycja i zamiłowanie trzeciego już pokolenia
rodziny Michalskich do smaku i zapachu wspaniałego chleba.
— znajdziesz nas tutaj —
Piekarnia
Katowice, Giszowiec
plac Pod Lipami 7
tel. 32 353 90 62
Piekarnia z kawiarnią
Katowice, Centrum
plac Miarki 2
tel. 32 251 80 23
Piekarnia i Byfyj
Katowice, Nikiszowiec
ul. Krawczyka 5
tel. 32 255 70 15
Piekarnia
Katowice, Centrum
ul. 3 Maja 40
tel. 32 203 50 97
Piekarnia ze śniadaniownią
Mysłowice, Janów Miejski
ul. Chopina 34 A
tel. 32 666 36 00
— Zamówienia na Tłusty Czwartek! —
— Zapraszamy do składania zamówień na pączki! —
Pączki tradycyjne (zamówienia min. 30 sztuk):
- róża 5zł/szt.
- eko wiśnia w polewie czekoladowej 10zł/szt.
- adwokat w białej czekoladzie 10zł/szt.
- kajmak 10 zł/szt.
Pączki lux limitowane (zamówienia min. 10 sztuk):
- pączek biała czekolada, mascarpone, maliny, pistacja 16zł/szt.
- pączek mleczna czekolada, mascarpone lawendowe, borówki 16zł/szt.
— POZOSTAŁE PĄCZKI TYLKO WOLNEJ SPRZEDAŻY —
…
Zamówienia przyjmujemy:
- stacjonarnie – w każdym punkcie sprzedaży),
- online – na Facebooku,
- telefonicznie: 696 730 801
Wymagana wpłata 100% zamówienia do niedzieli 12.02.2023.
Odbiór wg. ustalonej godziny z kodem odbioru, tylko w Cafe Byfyj.
— 30 lat tradycji —
Drodzy nasi Klienci, wierni smakosze chleba! Piekarnia Michalski to przede wszystkim rodzinna, rzemieślnicza tradycjai zamiłowanie trzeciego już pokolenia rodziny Michalskich do smaku i zapachu wspaniałego chleba.
Wszystko zaczęło się w 1990 roku. W Polsce dokonywały się ważne zmiany polityczne i gospodarcze. My w małym zakątku Polski marzyliśmy o własnej piekarni. Dowiedzieliśmy się pocztą pantoflową, że na Nikiszu będzie prywatyzowana piekarnia. Moi rodzice pomyśleli „dlaczego nie spróbować”? Mój dziadek Kazik Michalski był piekarzem, mistrzem w swoim fachu, którego nauczył się jeszcze w przedwojennej Polsce! Bez chwili wahania zebraliśmy dyplomy, dziadek z moim ojcem Mirkiem staneli przed komisją i gdy zaczeli opowiadać o chlebie oczarowali wszystkich.
Pierwsze bochenki chleba wypiekaliśmy w nocy z 3 na 4 grudnia 1990 roku. Najważniejszą rzecz na tym etapie zawdzięczamy dziadkowi – Kazik dał zaczyn! – zaczyn do produkcji chleba oraz niezbędne przy takim przedsięwzięciu entuzjazm i zapał. Potem było już tylko pięknie! Cały Nikisz kupował u nas pieczywo. Do dziś wspominamy pierwsze wypieki i długie kolejki po tamten chleb. Dziadek był zaangażowany z całego serca i czuwał nad jakością chleba, babcia Zofia pomagała rodzicom, którzy realizując swoją pasję tworzyli markę i tradycyjne firmowe wypieki Piekarni Michalski. Cudownie było słyszeć, że ktoś zawiózł chleb od Michalskiego do Szczecina albo poleciał z nim na Florydę i tam zajadano się nim nie mogąc uwierzyć, że gdzieś jeszcze taki chleb się piecze.
Do dziś wszystko co się u nas dzieje zaprawione jest ogromną dawką entuzjazmu. Czy dotyczy to chleba, nowego ciasta, czy też kolejnego pomysłu na rozwój firmy. W każdym ręcznie tworzonym chlebie są zawarte uczucia i przeżycia. Ten sam przepis – a zaprawiony może być inaczej – zależy od tego czy jest się radosnym, zmęczonym, smutnym, czy szczęśliwym. Tata na pierwszym miejscu stawiał tradycyjny nasz chleb powszedni ale też tworzył wiele rodzajów pieczywa, które pojawiały się w ciągu tych lat w ofercie Piekarni Michalski. Każdego dnia pielęgnujemy tradycję zapoczątkowaną przez Kazika i Mirka, a jakość i smak naszych wypieków jest naszym najważniejszym celem.
Wszystko zaczęło się w 1990 roku. W Polsce dokonywały się ważne zmiany polityczne i gospodarcze. My w małym zakątku Polski marzyliśmy o własnej piekarni. Dowiedzieliśmy się pocztą pantoflową, że na Nikiszu będzie prywatyzowana piekarnia. Moi rodzice pomyśleli „dlaczego nie spróbować”? Mój dziadek Kazik Michalski był piekarzem, mistrzem w swoim fachu, którego nauczył się jeszcze w przedwojennej Polsce! Bez chwili wahania zebraliśmy dyplomy, dziadek z moim ojcem Mirkiem staneli przed komisją i gdy zaczeli opowiadać o chlebie oczarowali wszystkich.
Pierwsze bochenki chleba wypiekaliśmy w nocy z 3 na 4 grudnia 1990 roku. Najważniejszą rzecz na tym etapie zawdzięczamy dziadkowi – Kazik dał zaczyn! – zaczyn do produkcji chleba oraz niezbędne przy takim przedsięwzięciu entuzjazm i zapał. Potem było już tylko pięknie! Cały Nikisz kupował u nas pieczywo. Do dziś wspominamy pierwsze wypieki i długie kolejki po tamten chleb. Dziadek był zaangażowany z całego serca i czuwał nad jakością chleba, babcia Zofia pomagała rodzicom, którzy realizując swoją pasję tworzyli markę i tradycyjne firmowe wypieki Piekarni Michalski. Cudownie było słyszeć, że ktoś zawiózł chleb od Michalskiego do Szczecina albo poleciał z nim na Florydę i tam zajadano się nim nie mogąc uwierzyć, że gdzieś jeszcze taki chleb się piecze.
Do dziś wszystko co się u nas dzieje zaprawione jest ogromną dawką entuzjazmu. Czy dotyczy to chleba, nowego ciasta, czy też kolejnego pomysłu na rozwój firmy. W każdym ręcznie tworzonym chlebie są zawarte uczucia i przeżycia. Ten sam przepis – a zaprawiony może być inaczej – zależy od tego czy jest się radosnym, zmęczonym, smutnym, czy szczęśliwym. Tata na pierwszym miejscu stawiał tradycyjny nasz chleb powszedni ale też tworzył wiele rodzajów pieczywa, które pojawiały się w ciągu tych lat w ofercie Piekarni Michalski. Każdego dnia pielęgnujemy tradycję zapoczątkowaną przez Kazika i Mirka, a jakość i smak naszych wypieków jest naszym najważniejszym celem.
Smacznego!
Agnieszka Michalska
Agnieszka Michalska